2008-07-08, 08:36
|
#2380
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 623
|
Dot.: Soczewki kontaktowe - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez kubuku86
mam wielką ochotę zrezygnować z okularów  
moja okulistka powiedziała mi że nie ma przciwskazań co do noszenia soczewek 
więc muszę sięwybrać do jakiegoś optyka co by mi je odpowiednio dobrał- wielkością , krzywizną i czym tam jeszcze trzeba... a co z mocą? rozumiem że to sprawdzi ale podobno moc okularów różni się od mocy soczewek ja mam -2,75 i -1,75
mam pytanie jak to jest z zakładaniem? jak długo dochodziłyście do wprawy?? bo ja mam czasem problemy z wkropieniem kropelek- oko mi się zamyka samo- "boi" się ich jak ognia- nie wiedzieć czemu 
i jeszcze jedna wątpliwość...może wydać Wam się śmieszna 
ale jak to jest z płakaniem???? czy jest możliwość że soczewka może wypłynąć
wielkie dzięki za wsparcie dla wreszcie "rzucającej" okulary Wizażanki 
|
Moc ja mam taką samo jak w okularkach, tylko odpowiednio dobraną do soczewek 
Mi tam wszystko okulista dobierał, więc się nie przejmuj, wszystko Ci dobiorą
Właśnie na samym początku mi strasznie oko się bało, ale góra 2 tygodnie ćwiczeń i sekundka wystarcza już na założenie A z kropelkami to zawsze jest chyba taki odruch zamykania oka, przynajmniej ja mam tak zawsze, a soczewki noszę już od kilku lat i problemu z zakładaniem żadnego nie mam 
Ooo a z płakaniem to powiem Ci tak... Często płakałam, beczałam i były potoki łez... Łzy płynęły, a mimo to soczewki nigdy mi nie wypłynęły
__________________
- W poszukiwaniu...
- Znalazłam?
- Tak! 
Kocham!
Edytowane przez MalinowaNastka
Czas edycji: 2008-07-08 o 13:26
|
|
|