Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-07-08, 23:02   #3588
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
Dot.: Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

Cytat:
Napisane przez dusia139 Pokaż wiadomość
Witam! Chciałam się włączyć do dyskusji- mam nadzieję, że mnie nie wyrzucicie Mam kręcone włosy, z których część już przekroczyła szyję! Nigdy nie miałam długich włosków i już od roku ostro eksperymentuję i zapuszcam moje kudły. Najpierw musialam trochę zadbać o ich kondycję, by mogły szybciej rosnąć. Używam od roku jedwabiu do włosów i przyznam, że daje to dobre efekty, ale nie przyśpiesza porostu.. Zauważyłam, że ogromnie wzmocniły się po płukankach rumiankowych.15 min Przed każdym myciem (co dwa dni) robiłam sobie napar z 4 torebek rumianku i nakładałam to na włosy..masowałam i zmywałam zwykłaym szamponem. Włosy zrobily się dużo zdrowsze, ale porost ..dalej ten sam- znikomy. Od pól roku używam szampon i odżywkę nivea do włosw kręconych- polecam. Olejek rycynowy! To kolejny mój eksperyment. Co do niego to robię maseczkę: olejek rycynowy mieszam z dwoma żółtkami i dodaję trochę zwykłego oleju. Dokładnie mieszam i podgrzewam. Nakładam na mokre włosy, owijam ręcznikiem i trzymam przez 20minut. Potem myję z 3 razy zwykłym mydłem i wodą, żeby nie marnować szamponu.. Rozczesuję i za 15 minut myję swoim szamponem i odżywką. Potem już po spłukaniu mój słynny jedwab do włosów- GoToWe! Myślę, że napewno włosy są po nim ładniejsze i trochę dłuższze!!! ALE Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA WIDZĘ< ŻE NAJLEPSZY EFEKT DAJE ostatnie płukanie lodowatą wodą! Włosy niebiańsko i szybko rosną. Jest tylko jeden minus Nabawiłam sie kataru i bólu zatok. Ale co się nie robi dla długich włosów.. Mam nadzieję, że rozwiałam choć w pewnym stopniu wątpliwości. Pozdrawiam

Dodam jeszcze, że woski podcinam regularnie co 4 miesiące, ale bardzo mało, że praawie nie widać, ale są zdrowsze!
niestety watek czytam pobieżnie, bo nie mam juz stalego dostepu do internetu, ale ta wypowiedz sprawila, ze opadla mi niemalże kopara.

dziewczyny, prosze...

nie chwytajcie sie takich sposobow

mimo, ze na punkcie wlosow mam malego fisia, to uwazam, ze sa jakies granice.

czy Ty zdajesz sobie sprawe, do czego tego typu eksperymenty moga doprowadzic?

pierwsza sprawa: mydlo. totalny przezytek, katastrofa dla skory. absolutnie nie nadaje sie do mycia glowy i wlosow, za pare lat albo nawet wczesciej moga wyjsc przykre konsekwencje. ostry stan zapalny, taki, ze skora bedzie doslownie bolec, łupież, skora schodzaca platami,łojotok jako reakcja obronna, podrazniania skore pozbawiona korzystnego kwasnego odczynu moga zaatakowac bardzo szkodliwe drobnoustroje.

o tym, ze mozna wylysiec nie bede juz nawet wspominac.

szampon to koszt groszowy, nie ma co na tym oszczedzac, jezeli masz do tego wlosy krecone, z natury bardziej wymagajace, czesto suche, to mydlo uzywane systematycznie moze doszczetnie zrujnowac ich cale piekno. zamiast pieknych, sprezystych lokow moze zostac przerzedzone siano.


lodowata woda: to jest okropnie glupi pomysl, aby polewac nią wlosy od nasady, po prostu w pewnym momencie mozna sie "doigrac" a potem miesiacami leczyc chore zatoki, zapalenie ucha srodkowego itd.

piekne wlosy nie sa tego warte

radze uwazac rozniez z drapaniem, zbyt intensywnymi masazami skory glowy, efekty moga byc podobne jak przy metodzie z mydlem.

masaz glowy najlepiej wykonywac na olejku, odzywce, czyms co daje poslizg palcom. efekt bedzie duzo lepszy, a ryzyko powiklan minimalne
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora