Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nigdy nie miałem dziewczyny, wstydzę się swojej samotności choroby i życia.Cierpienie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2018-02-22, 05:52   #53
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Nigdy nie miałem dziewczyny ,wstydzę się swojej samotności choroby i życia.Cier

Po części muszę się zgodzić, obecnie z moich znajomych zdiagnozowaną depresję ma już 6 osób (słusznie czy nie słusznie, nie mnie oceniać, chodzi mi teraz o skalę zjawiska). Mi też chcieli tę diagnozę wcisnąć, ale akurat się postawiłam i po zmianie lekarza okazało się, że depresji oczywiście nie mam. Natomiast widziałam jak tą diagnozą się szasta, niektórzy nawet dobrze wywiadu nie skończą robić, a już szykują receptę na leki na tę mityczną depresję.

I nie chcę tutaj tej choroby trywializować, natomiast mam wrażenie, że niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego, że sami odbierają jej powagę przypisując ją każdej osobie z obniżonym nastrojem. Depresja to konkretna jednostka chorobowa z gamą bo gamą, ale jednak faktycznych, dobrze udokumentowanych objawów. Troszkę już się zaczynamy poruszać w granicach absurdu mówiąc o depresji bezobjawowej czy nietypowej kiedy nie ma ku temu żadnych przesłanek. Czasem choremu bardziej pomoże postawienie prawidłowej diagnozy, jeżeli tak jak w przypadku autora leczenie nie działa, a nie pochylanie się nad, być może, urojoną chorobą.

W przypadku źle zdiagnozowanego nowotworu czy stwardnienia rozsianego nikogo nie dziwią głosy kwestionujące pierwotną diagnozę przy braku wyników w leczeniu, oraz namawiające do ponownego przebadania się i zmiany lekarza. W przypadku depresji zakwestionowanie diagnozy zaczyna ocierać się o świętokradztwo. Może pora trochę tę chorobę odczarować, bo najwięcej krzywdy można w ten sposób zrobić samym chorym.
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując