[kasiulka]

Napisane przez płatek1

Kaśka cofam co napisałam tam wyżej najważniejsze, że wszystko dobrze i poszłaś do lekarza bo najgorsze jakbyś nie poszła i się dręczyła tym, usuniesz i będzie dobrzeheh kamień z serca.

Ty lepiej się przyznaj, ze tak ślicznie to Ty do męża mówisz, a później Oliwka powtarzaa sikami na podłodze się nie przejmuj Mati też się jeszcze zapomni i mi zasika podłogę.

Ach najlepsze dziaiaj pojechaliśmy na zakupy do reala i prz kasie Mati krzyczy mama sikuwięc dałam tż portfel i dawaj przez cały pasaz do kibelkazmachana wpadam małemu już troszkę pociekło, ale rzebyście wiedziały jaka ulga jak się załatwił jakby to mi napierało na pęcherz..

, juz widze oczyma wyobraźni jak gnasz z Matim pod pachą przez pół sklepu do kibelka , ale super ze trzymał, Oliwka by popuscila na bank.

A do męza mowie "misiu" , a on do mnie "bini" i jak w sobote wychodzili z Oliwka na spacer to Oliwka do mnie - "no to ceść bini" , myslałam ze sie posikam, chyba zaczne zapisywac hasła Oliwki.
Podejrzewam ze tesciowie sobie tak słodzą bo ie Oliwką przez ostatnie 2 tygodnie zajmowali

Jeszcze a propos marketu to nie wiem czy wam juz pisałam jaki sobie narobiłam jakis czas temu obciach w tesco. Przy kasie zaczęłam pipczyc, przyleciala ochrona, obszukali mi torebke i wzieli mnie na kontrole. Ludzie patrzyli na mnie jak na złodziejke. Oczywiscie nic nie miałam, a dalej pipczyłam na bramce, ludzie w sklepie to juz mnie skazali i wydali wyrok tak mnie gromili wzrokiem. Obciach do kwadratu I co sie okazało - w domu jak zdjelam galoty to sie okazało ze mam przyczepiony do nogi kod kreskowy (mierzyłam wczesniej spodnie) no i to mnie tak urządziło. Tak ze uważajcie, ja jak wychodze z przymierzalni to sie teraz oglądam na wszystkie strony zebym znowu jakiejs metki w gaciach nie wyniosla