Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Ja tam kręciłam jedną piosenkę na koncercie swojego ukochanego artysty (fangirluję do niego odkąd byłam mała). Nie pokazuję nikomu, bo nie mam po co + jest słaba jakość, ale na pamiątkę trzymam i czasem sama włączę i powspominam
Co innego ludzie, którzy siedzą ciągle ze smartfonem w łapie zamiast się wczuwać i cieszyć tym, gdzie są. Tego też nie rozumiem
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."
|