[agabil1]

ula napisał(a):
> Dziekuję Aga
nie ma za co
>
> Aga BJ napisał(a):
> > Ula
> > Na tych dzisiejszych zdjęciach wyglądasz bardzo ciepło i zarówno róż jak i szminka są za chłodne ... powinny iść w kierunku brzoskwini,ciepłych brązów.
>
> Na ustach to tylko Nivea Lip Care wiśniowa, właściwie zadziwił mnie jej intenywny kolor, a że przy mojej bladości trochę się go boje, to tym razem zaszalałam i go wyporbowałam w końcu-cieplejsza jestem zapewne od samoopalacza, chociaz coś mi się wydaje, ze to i tak na zdjeciach wygląda cieplej niż w rzeczywistości.
> A własnie- w jakim oświetleniu Robisz zdjęcia? Bo ja różnie i dlatego też róznie to oddaje potem prawdę o mnie
> Ja zwykle robię w świetle dziennym blisko okna albo wieczorem,przy wyłączonym całkowicie jakimkolwiek oświetleniu,korzystam wówczas z lampy błyskowej.
Czyli ciepło pochodzi od samoopalacza?
Bo jakby tylko od oświetlenia,to policzki i usta również wyszłyby cieplejsze.A tak bardzo się rzucają w oczy,róznią temperaturą od reszty buzi.
> > Nie masz jakoś bardzo blisko osadzonych oczu Ale patent z jasnym połyskującym cieniem w wewn. kąciku to niezły pomysł Fajnie to odświeża spojrzenie i dodaje lekkości oraz promiennego looku
>
> Tak, tak, czasem tak robię, chodziło mi tylko o to, czy ja powinnam zawsze tak robić z powodu oczu, ale rozumiem, ze nie koniecznie
> Nie,nie jest to konieczne
> > Jeżeli chodzi o makijaż oka,to może przy lini rzęs nakładaj jakiś ciemniejszy ,roztarty cień? A wyżej jaśniejszy? Bo teraz kontur ginie...
>
> Pamiętam, jak mi o tym Pisałaś i za kazdym razem jak robię makijaz to staram się tak robic, ale jakoś znikają te ciemniejsze na dole Staram się ciemniejszy odcień tam kłaść, żeby nie robić zawsze kresek kredką, z resztą czarną to nie chce przecież. Ale będę próbować. Nie poddam sie
Nie poddawaj.I mogłabyś nie tylko nakładać ten ciemny cień na dole,ale i na górze przy lini rzęs i lekko rozcierać go pacynką do góry.
buziaki
Aga