2018-03-07, 17:39
|
#750
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: z miasta
Wiadomości: 1 257
|
Dot.: Bezdzietne z wyboru - część VI :)
Dzisiaj siedząc przy burgerze z koleżanką rozmawiałyśmy między innymi o tym, że jej facet się rozmyślił i chce mieć w przyszłości dziecko, a ona bardzo ich nie trawi, jak ja. I sobie ponarzekałyśmy ogólnie na maluchy, ciążę i w ogóle, a ona ma jeszcze ten kłopot, że facet wierzący, więc i o chrzest będzie prosił, a ona wolałaby nie.
Obok siedziały dwie babcie i dziadek przy kawce. Ojeju, ale się co chwilę odwracali ze zdegustowanymi minami. Ale nic nie powiedzieli.
Za to wcześniej siedział tam facet na oko z 40 lat i jak rozmawiałyśmy, że koleżanka ma kumpla lat ponad 30, który dalej mieszka z mamą, bo jemu wygodnie, bo ma obiad, wyprane wszystko itd. chociaż mógłby się wyprowadzić, to ten facet odchodząc do nas się schylił i rzucił, że u mamy najlepiej się mieszka i co my tam wiemy
__________________
"Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby nie wiedzieć, że kobiece przeczucia bywają cenniejsze niż wnioski analityka."
|
|
|