Dot.: Ciepłe, zimne, z kożuchami, bez.... MLEKO :)
Lubie i ciepłe i zimne, i domowe i sklepowe. Pije/ jem potrawy z mlekiem bardzo czesto. Kożucha nie znosze,na sam widok mnie odrzuca(zwłaszcza, gdy jest to kożuch na domowym,tłustym mleku ) a mleka "prosto od krowy" teraz pewnie bym się nie napiła,ale w dziećiństwie lubiłam, pamiętam jak jeździliśmy z kuzynostwem na wieś,ciocia o świcie doiła i rano czekała na każdego szklanka
__________________
"Trzeba gonić,trzeba gonić swe marzenia,a nie czekac ile trosk przyniesie los"
|