2008-07-15, 13:48
|
#78
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 987
|
Dot.: Nigella express
to w taksówce to był pokruszony karmel. 
tost nocny musi być pyszny, ale.. no nie wiem. nie widziałam w tym daniu nic uspokajającego, wartego zjedzenia w środku nocy..
zupa jak dla mnie była okropna, a widok tych ciętych brudnych, ciemnych pieczarek nie zachęcał..
faktycznie, wygląda to tak, jakby całe jej życie kręciło się wokół jedzenia. mi się to może nie rzuciło tak w oczy, bo myślę, że mam podobnie, no ale..
gdy pokazują jak Nigella pije jakieś tam zupy-kremy w mieście czy autobusie - jeszcze mogę wytrzymać, ale te końcówki odcinków, gdy widzimy jak Nigella myszkuje w lodówce - przegięcie.
no i te półprodukty.. w tym się zgadzam całkowicie z Tobą, Ludowa.
__________________
"The sun sets in the west
Representing a new dawn
Continue do your best and life goes on and on." G.
licencjuszka resocjalizacji.
przyszła pani mgr, psychoterapeutka i dancehall queen 
bo miłość jest silniejsza niż śmierć.
http://www.nowakadriana.blog.int eria.pl/
|
|
|