2008-07-15, 17:27
|
#174
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 745
|
Dot.: Dzieciaki
Mnie również wymieniony przez autorkę pkt 6 zadziwił. No ale każdy ma oczywiście prawo do wyrażenia swojej opinii, tylko przy tym 6 należało by wykreślić słowo "każdy" bo to na pewno prawdą nie jest.
Ja osobiście bardzo kocham dzieci i chcemy mieć z mężem trójeczkę. Właśnie jesteśmy w trakcie przygotowań na przyjęcie tego pierwszego maleństwa do naszej rodziny. Życie tak to wszystko u nas pomieszało, że z wielkim brzuchem chodzić nie muszę, nie muszę się obawiać o rozstępy, o poród, który z pewnością bym zniosła - bo jesteśmy w ciąży adopcyjnej więc to mam z głowy
Ale wierzę, że jest mnóstwo takich kobiet, które obawiają się bycia hipopotamem czy utraty jędrności ciała (choć to i tak można potem "naprawić").
Natomiast, która z nas - przyszłych i obecnych mam nie ma obaw o to jak wychowamy nasze dzieci, czy sprawdzimy sie jako rodzice, czy będziemy umieli dostrzec kiedy nasze dziecko ma jakiś problem i czy będziemy umieli mu pomóc etc. Chyba nie ma takiej osoby.
A dzieci wraz z całą otoczką tj. wrzaskiem, rozrabianiem, itp. są sensem życia większości ludzi a moim juz na pewno i dlatego z wytęsknieniem czekam na dzień kiedy nasz dom wypełni się zapachem dziecka, jego płaczem, rozrabianiem, wołaniem mama i tata. To jest piękne i od zawsze o tym marzyłam. I przyznam, że chyba ciut się cieszę , że nie będę wielorybem... a ukochane dzieciątko i tak będzie wśród nas a potem jak Góra pozwoli znajdziemy dla niego rodzeństwo
__________________
I love dance 
|
|
|