2018-03-22, 11:24
|
#18
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Prosze o poradę.
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;82363976]Chyba nie do końca do Ciebie dochodzi, że jeśli facetowi zależy na partnerce wraca z chęcią do niej nawet jeśli ktoś jest zmęczony i nie trzeba nic wymuszać. Jest to naturalne. On widocznie nie chce z Tobą mieszkać, uchyla się od obowiązków i tutaj chyba nic się już nie zmieni. Mam wrażenie, że facet próbuje się z tego wymiksować. A Ty na co czekasz? Aż cudownie mu się odmieni czy jak?[/QUOTE]Zgadzam sie. Jesli faceci kochaja swoja partnerke to czesto najwieksza przyjemnoscia jest dla nich wrocic do domu, do swojej ukochanej i z nia spedzic czas, a gdy nie maja juz sil to przynajmniej zasnac obok niej.
Dokladnie, niektore pary funkcjonuja na odleglosc, bo nie maja innego wyjscia, a nie dlatego, ze im to pasuje. Gdyby mieli wybor to z cala pewnoscia chcieliby codziennie byc razem. My z narzeczonym tez musimy poki co zyc na odleglosc ( praktycznie od poczatku widujac sie w weekendy, a kiedy tylko mozemy to na dluzej. Mamy za to jednak codzienny kontakt telefoniczny i to dosc intensywny, na tyle na ile mozemy sobie na to pozwolic), tak jak i wiele innych par, ale dla nas to koniecznosc, a nie wybor i juz nie mozemy sie doczekac, jak za kilka miesiecy w koncu zamieszkamy razem i bedziemy ze soba na codzien.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6
Czas edycji: 2018-03-22 o 11:32
|
|
|