Dot.: niezapomnianimezczyzni
jak tak o tym myślę to nie ma nikogo takie kogo zobaczyłabym tylko raz z kim nie łączyłaby mnie żadna "więź".. pamiętam tylko takich w których byłam hym.. "zakochana", czasem zupełnie platonicznie ale zawsze przez jakiś tam czas, jako nastolatka zdobywając o nim jakiś informacje i kontakt miło to wszystko wspominam chociaż rzadko udawało się z którymś umowić ( żeby oni chcieli mnie wtedy kiedy ja ich ;D ) lub ew. z wlasnej woli pozostawialam ich w tej sferze marzen.. ale no jak teraz na niektorych patrze to na starosc pobrzydli wiec chyba dobrze ze nie wyszlo :P
__________________
...
Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.
15.02.2017 ♥
|