Dot.: Nieśmiałe, wstydliwe dziecko
Moja córka ma 7 lat i jest nieśmiała w stosunku do dorosłych. Z innymi dziećmi nie ma problemu, bowiem szybko dogaduje się.
Swoim dziadkom ze strony męża nie powie "dzień dobry", bo mówi, że się wstydzi. Jak się ją o coś pytają, to grzecznie odpowiada. Szczerze, to jest mi wstyd, że nie wita się z nimi i z innymi dorosłymi, ale co mam zrobić. Jedynie pani w przedszkolu mówiła "dzien dobry".
Tlumaczę sobie, że to taki etap w życiu dziecka. Jak ja byłam mała, to nie witałam bliskich sąsiadek, bo ubzdurałam sobie, że im nie mówi się "dzien dobry" tylko innym sąsiadkom.
Uważam, że naszym dzieciom minie etap nieśmiałości. Jestem dorosła, a w pewnych sytuacjach też jestem nieśmiała. Mój mąż w dzieciństwie był bardzo nieśmiały i zawsze krył się za młodszego brata. Później zmienił się.
|