2018-03-29, 14:28
|
#54
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Miłość czy kariera - czy naprawdę trzeba wybierać?
Cytat:
Napisane przez Valtamerii
Norine ma racje. Odplywasz ...
Przypomnilalo mi sie o takich ankietach zbieranych przez izby a potem przez porozumienie rezydentow. Bylo o braku rownouprawnienia, mobingu. Ale Ty wiesz lepiej choc rozumiem ,ze nie jestes lekarzem.
A jesli ja mam stare dane to chyba zyjemy w innym swiecie [emoji23]
Przypominaja mi sie specjalisci Macierewicza od lotnictwa.
No coz ale tak jak nie znam dr Zdzisia z oddzialu nefrologicznego w Suwalkach, ktory zmienia diametralnie obraz rzeczy tak pewnie nie poznam pani Marysi ,ktory po 5 dniach od porodu SN poszla do pracy. Przeciez normalna kobieta za biurkiem nie wysiedzi.
Pomijam fakt szalejacych hormonow.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
Przecież Ty napisałaś wcześniej zupełnie co innego niż w tym poście. Nigdzie nie twierdzę że w tej branży nie ma mobbingu, zmuszania do pracy ponad siły, seksizmu w miejscu pracy. Ale to dalej nie jest jednoznaczne z tym, że (jak napisałaś wcześniej): większość lekarzy jest mocno religijnych, wyznaje tradycyjne wartości, ma dziecko na stażu z poczucia obowiązku, czy bierze ślub wcześnie z tym samych pobudek, jest nudziarzami, rozwodzi się z powodu braku tematu do rozmów czy musi się poświęcać. Doczepilam się do tej części i serio nie wiem co ma mobbing wspólnego z tym wszystkim opisanym wyżej. Mobbing, niskie płace i naciski oraz seksizm w niektórych szpitalach to autentyczne problemy, to co Ty pisałaś wcześniej to jakieś wyssane z palca stwierdzenia w dodatku bardzo szkodliwe. Nie wiem skąd "rozumiesz" że nie jestem lekarzem - nie będę odpowiadać na pytanie czym się zajmuję i tyle w temacie.
|
|
|