Dot.: Ciekawe i zwariowane pomysly na prezenty
Hej! Czytam tak czytam i pomysły wasze wyłapałam i napewno kiedys je wypróbuje xD Ale postanowiłam tez dac mój pomysł ;] Tzn. mojej mamy xD
Wziełam, poprosiłam tate zeby mi zrobil miotłe taka z gałęzi ( takie stare, jak kiedyś sie robiło) poprzypinałam do niej pelno kwiatków z muliny owinełam papierem ( takim do bukietow) i na to na sznureczkach przywiazałam 15 lizaków ( po obchodziła 15ste urodziny) razem wyszedł ładny bukiet a jej mama kaze jej teraz tym zamiatac podłogi w pokoju xDD wszyscy się usmali bo szłam z tym przez całe miasto i kazdy sie dość dziwnie patrzał ;]
Drugi pomysł to wziaść opakowanie po bombonierce i włożyć do niego malutkie karteczki np: "żyj chwilą" mocno pozaklejałam to taśmą ze musiała się męczyc z otwarciem ;p Mama powiedziała zebym zamiast tych karteczek powsadzała gówienka od królików ale zrezygnowałam xDDD
szkoda ze te zdięcia gdzies zapodziałam bo w rzeczywistosci to o wiele ładniej wyglada ;( Pozdraiwam ;*
__________________
"Żyj chwilą"
|