2008-07-19, 00:38
|
#118
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 157
|
Dot.: On nie żyje...
Nie mogę do końca powiedziec "wiem co czujesz", bo tak nie jest. W tym roku moja mama miała wylew. Trepanacja czaszki, lekarze mówili mi, że ma bardzo małe szanse na przezycie. I operacja - wyglądała jak po strasznym wypadku... Nastepnie druga, już troche lepiej. Mowili mi, że powinna nieżyc, że to cud, że to niemożliwe, że właściwie po operacjach to nic jej nie jest. nie wiem co bym bez niej zrobiła, i nawet teraz, jak o tym pisze, mam łzy w oczach. Trzymaj się Skarbie. Musisz.
|
|
|