[aginek]

Lucille moja droga, wszystkie te makijaze sliczne, moze tylko na nr 1 bym sie nie zdecydowala bo nie lubie takich ust,tj,koloru, ale.... zanim ja wypracuje zeby takie oko swoje umalowac 4 odcieniami czy cos to wiesz ile wody w Wisle uplynie...? Dla mnie 2 , gora 3 (bo pod moje brazy rozswietlalam oko bialo-lodowym cieniem,kolezanka przyjechala na moje urodziny i mnie nauczyla , mlodsza, normalnie wstyd mi , cienie to wyzsza szkola jazdy na wrotkach Wiec troche to mi czasu pewnie zajmie. A wiesz, w ciagu dnia, wole delikatny makijaz, bo jak nie jestem przyzwyczajona to zeby nie bylo za duzo,za ostro. Dlatego tak ostatnio patrze po kobietach, hmm i podobaja mi sie ich jasne, pastelowe,wiosenne makijaze oczu. tylko nie wiem jakie cienie do tego musze nabyc? Acha, zaznaczam,ze nie cierpie serdecznie rozu. Dzieki za wykopki kochana!
co do porow to wiem,ze pielegnacja swoja droga, ale chyba ja ich juz nigdy nie zlikwiduje wiec jednak musze sie nauczyc uzywaz podkladu.