Dot.: tańszy odpowiednik Antirougeurs AVENE
Ja zmagam się z cerą naczynkową, która jest następstwem trądziku różowatego (zdiagnozowany rok temu przez lekarza dermatologa). Stosowałam różne kremy,Iwostin Rosacin z wyciągiem z algi złotej (niestety uczulał mnie), Norel Dr Wilsz też ale był mało wydajny.. potem trafiłam na Acnerose i stosuję go do dziś. Cena nie należy do najniższych, ale w moim przypadku tylko ten krem działa na mnie zadowalająco (złuszcza, nawilża, redukuje wypryski i rumień)
|