OMG! Ale się wkur.....!!!

Normalnie trzymajcie mnie to nie wiem co zaraz zrobię!
Pamiętacie - mówiłam Wam, ze te kotki,, które dokarmiam jakiś czas temu znowu dorobiły się kociaków - szare kotki urodziły się wczesniej a czarne później. Własnie dzwoniła do mnie mama - czarnych kotków nigdzie nie ma a wczoraj ktoś widział jak bachory z góry, takie w wieku 7-10 lat "bawiły się" tymi kociakami - już mnie coś tknęło , kiedy mama powiedziała "bawiły się kotami" a nie "z kotami". Nie chciała mi powiedzieć na czym ta "zabawa" polegała bo wiedziała jak zareaguję ale ją zmusiłam - tzn rzucały nimi do siebie, rzucaly nimi o ziemię, rzucały nimi o płot

Boże, jak tak mozna!!!??? Przeciez to są zywe stworzonka do cholery!!! Rodzice słyszeli jak dostali w domu bicie ale to nie wróci życia tymm maluchom bo one nie żyją!!!

No normalnie jakbym dorwała tych gówniarzy w swoje ręce to bym porozwalała łby na ścianach taka jestem wściekła! I nie obchodziłoby mnie, że pójdą na skargę do mamusi czy gdzieś tam! Matko, te kociaki były takie rozkoszne... To już nawet koty im przeszkadzają i trzeba je zniszczyć?? Boże, co się w ogóle dzisiaj dzieje, dawniej nie było czegoś takiego, nie słyszało się tak często jak teraz o przypadkach, ze dzieci zabijały zwierzęta dla zabawy! Boże, dla zabawy!!

Niedawno czytałam o tym, że kilka nastoletnich dziewczynek maltretowało i zabiło szczeniaka, który należał do jednej z nich i chodził za nią krok w krok! Normalnie uwierzyć nie mogę w takie bezsensowne okrucieństwo...

Jak tak w ogole można...

I wiecie co, pamiętacie jak pisałam Wam w kwietniu o tym kociaku, którego musiałam uśpić, bo ta szara kotka gdzieś zniknęła?? Były dwa kociaki, czarny i szary - ten czarny zniknał gdzieś w nocy i tylko ten szaraczek wtedy sam został. Kilka dni później ten czarny kociak został znaleziony martwy za płotem - cały czas bylam pewna, że to ten sąsiad psychopata ale po tym co się teraz dowiedziałam, nie jestem już tego taka pewna

Skoro te wstretne bachory zrobiły coś takiego tym kociakom to równie dobrze wtedy mogły zrobić dokładnie to samo tylko wtedy nikt ich nie widział

Przepraszam jesli piszę trochę bez ładu ani składu ale jestem tak niesamowicie wściekła, że cała się trzęsę i nie mogę zebrać myśli...
Na jakim my świecie zyjemy, że dzieci są zdolne do takiego okrucieństwa...
