2008-07-20, 23:17
|
#3886
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Ja sie juz w ogole pogubiłam...
Jaka ja bylam głupia , dieta 1000 - 600 kcal od lutego do polowy czerwca - 8 kilo w dół (z 65 do 57 ) przy bardzo duzym ruchu, początki ED mialam, ale wizaż mi pomógł... rzucilam sie potem na slodycze doszlo do 60 kg w ciagu miesiąca, jakos tak na wizazu przeczytalam ze dieta 600 kcal powoduje spowolnienie metabolizmu , wiec zaczelam go jakos podkrecac... udalo sie ! po tygodniu "podkręcania " 1 kg w dół ( waga 59 kg ), ale oświadczylam ze sie sobie podobam , ze nie chce chudnąć wiecej , ze nie chce byc chudsza ( ! ) i zaczelam jesc normalnie.. tak jak wszyscy inni, po polowie miesiąca z 59 do 61,5 ..
|
|
|