|
Dot.: Kreta, Maroko czy Teneryfa?
ja w maju wróciłam z Teneryfy - wyspa piękna , to fakt. niestety leci się długo bo ponad 5,5 godziny. ale widoczki na wyspie rekompensują lot.
ja mieszkałam na północy wyspy w Puerto de La Cruz- ta część wyspy jest mniej uczęszczana przez turystów, plaże są wulkaniczne, czarne...
południe jest zdecydowanie bardziej nastawione na turystów ( nawet piasek nawożą z Sahary ) Nudzić na pewno się nie będziecie na wyspie - ja podczas 8 dni zobaczyłam La Gomerę - jedna z najmniejszych kanaryjskich wysp - cały dzień zwiedzaliśmy ją jeepami - odwiedziliśmy m.in plantację bananów. to była najfajniejsza chyba wycieczka oprócz tego weszliśmy na najwyższy szczyt Hiszpanii - wulkan Pico del Teide - wjeżdża się na niego najszybszą kolejką świata , też bardzo fajna wycieczka.
w Puerto de La Cruz - trzeba iść do Loro Parque - wielki ogród zoologiczny - gdzie oprócz niezliczonej ilości papug odbywają się co parę godzin - show z orkami ( jedyne w Europie ) czy z delfinami. super przeżycia!
na pewno na Teneryfie nie będziesz się nudzić - liczne restauracje, kawiarenki , gdzie grają hiszpańską muzykę jest super.
co do pozostałych miejsc - pracuję w biurze podróży i powiem Tobie że na podróże poślubne ludzie wybierają greckie wyspy Kreta, Zakynthos czy Rodos.
__________________
::: it's crazy, dreams amaze me...
strange dreams. love dreams. hate dreams.
don't wanna' know when I'm awake :::
|