|
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08
oj moja Lena tez w foteliku kolysce posiedzi najdluzej miesiac, myslalam ze ona jest taka malenka a tu sie okazuje ze wcale taka mala nie jest.Nie jedziemy do Anglii, cena biletu jak tak wysoka dla dwoch osob ze szok,zwlaszcza ze nasza wyprawa miala polegac na dokonczeniu spraw i zakupach ubraniowych.Za te pieniadze co mialabym wydac na podroz kupie malej tyle ubran w PL ze szok,a reszte spraw zalatwie telefonicznie.
Linka tak sie do mnie przyzwyczaila ze teraz tylko mamusia i mamusia, dzis zostawilam ją z mężem zeby sie wyszaleli,a onajuz po pol godziny wiszczala wręcz do mamy.Wzielam ją i calowania nie bylo konca, calowala, glaskala, tulila sie i wszytsko co mozna - mąż byl zszokowany, ja w sumie tez.
Zmarl synek sasiadow z miasta mojego męża,lekarz w ciagu dwoch wizyt nie zorientowal sie ze to moze byc cos groznego, dopiero jak juz nie bylo szans, tak wlasnie leczą w Suwalkach, mial niecaly roczek - sepsa [***]
Oto nasza kruszynka:
__________________
 Żyleta
|