2018-04-18, 16:02
|
#565
|
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: on nie płaci za mnie na randkach, czy to normalne?
No i nie mogę zgodzić się z tym, że jak facet płaci, to znaczy, ze mu zależy. Na początku mój pitolił mi, że nie będzie z tego poważnego związku, bo jestem za młoda, mimo to za wszystko chętnie płacił. To chyba ja go zdobyłam tym, że okazywałam, że mi zależy i pomimo różnicy wieku chcę z nim żyć na poważnie. Teraz i jemu, i mi bardzo zależy.
---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------
Cytat:
Napisane przez trzyrazypiec
Zależy co się rozumie pod pojęciem "starania". Zapraszanie na randki i "stawianie" przez faceta, który kasę ma, to nie są dla mnie żadne "starania". I też imo nie świadczy to o jakimś ogromnym zaangażowaniu. Cóż to za wielkie poświęcenie zaprosić gdzieś kogoś i spędzić z nim miły wieczór
|
Dokładnie, tak u mnie było na początku. Chyba straciłam wtedy całą moją dumę 
---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------
Cytat:
Napisane przez peopeo
Kalor, ja nie byłam bierna, on doskonale wiedział, że mi zależy, dużo rozmawialiśmy o naszych uczuciach. Po prostu propozycje spotkań wychodziły od niego, widocznie ma taki charakter, że lubił się starać.
|
Hmm, ja jak tylko miałam wolny wieczór, to pytałam, czy się spotkamy. Nie wytrzymałabym tak czekać na inicjatywę
__________________
|
|
|