Dot.: Porwania, uprowadzenia,itd.
Nie zastanawiam się nad tym, że mogę być uprowadzona ja czy ktoś mi bliski, bo daleko nam do jakiegokolwiek bogactwa, które mogłoby zainteresować porywacza. A może mam błędne myślenie i ludzie niezamożni też są uprowadzani?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|