Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(
Minęło kilka miesięcy zauroczenia i zakochania, które niestety z jego strony nie przerodziły się w miłość. Nic konkretnego nie musiało się stać, nic nie musiało się zmienić. Po prostu skończył się emocjonalny haj, a zaczęła codzienność związku i stabilizacja. Mu najwidoczniej stabilizacja z tobą nie odpowiada i nie ma w tym niczyjej winy. Po prostu do siebie nie pasujecie.
|