Wnioskuję o otwarcie wątku
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...0&page=2&pp=30
to sie chyba nazywa domniemanie niewinności? Mam na mysli zasadę która zostala zupelnie zapomniana w tym przypadku.
Dziewczyna NIE poprosila o odrobienie/napisanie pracy tylko pomoc w okresleniu materialow.
Skoro NIE poprosila o wyreczenie to chyba należy uznać że NIE tego chciala, co?
Maj gasz nawet Kodeks Karny jest mniej wyskokowy bo
a/ karze tylko za zdarzenia juz zaszle a nie zamierzone /nawet jesli to zamierzenie jest /sory/ urojone/
b/ karze tylko za zdarzenia scisle okreslone a nie podobne lub stwarzajace takie prawdopodobienstwo
to, ze dziewczyna jest malo uprzejma niczego nie zmienia, jesli tylko inni chca jej pomoc
__________________
Nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od pierwszego kroku.
|