2008-07-23, 12:40
|
#4449
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 44
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Napisane przez kama kama
Poeme-dlugo odsuwalam ten zapach na bok, jako "staro-babowy". W weekend odkrylam go na nowo i doszlam do wniosku ze jest piekny. Bardzo bogaty, w kwiatowo-kremowy sposob, pieknie sie rozwija, cudowne sa ostatnie, mleczno-waniliowo-miodowe akordy. Faktycznie jest w nim duzo nut utozsamianych dzisiaj z zapachami z poprzedniej dekady, ale ma to swoj wyjatkowy urok, moze dlatego, ze jest taki aksamitny i cieply.
Bardzo mocny i dlugotrwaly (czemu wspolczesne perfumy nie maja tej cechy?!), momentami mnie przytlaczal i mialam go dosyc, tak jak gadulstwem przytlacza ukochana ciocia, w nienachalny ale lekko irytujacy sposob. Ale za chwile lapalam sie na wywachiwaniu w powietrzu jakiejs nowej, ciekawej nuty- a to byl znowu Poeme, tylko w kolejnej odslonie.
Mysle ze jeszcze wstrzymam sie z zakupem, bo to zapach nieslychanie mocny i jakos nie mam sily sie z nim zmierzyc, przynajmniej w lecie. Moze jesienia?
Ustawilabym go na jednej polce z Samsara i Tresorem, nie pod wzgledem podobienstwa nut, tylko esencjonalnosci, mocy i stylu, ktory (pozytywnie) kojarzy mi sie z latami 80tymi.
|
Mnie na początku też odrzucał ten zapach, używa go moja ciocia, ale ostatnio zmieniłam zdanie o nim i zaczął mi się podobać, choć rzeczywiście na lato jest nieodpowiedni, ale na jesień czy zimę czemu nie
Ostatnio wąchałam też Gucci Accent -ciężki i zmysłowy, idealny na wieczorne zimowe spotkanie we dwoje
|
|
|