[Moni@]

Napisane przez abc_81

Moni@ będzie dobrze, tylko się nie zamartwiaj za bardzo, bo jeszcze sie rozchorujesz. Chyba będziesz musiała się z Szymkiem pożegnać i do pracy pójść.
A dlaczego ty chcez mieszkanie zmienić?

Wiesz ABC ja musze zmienic mieszkanie na mniejsze...tu w wynajmowanym kiedys z TZ mam 62 m to duzo..Iownka wie jakie to mieszkanie bo tu byla...tak naprawde urzeduje w 1 pokoju a w drugim jest zbiorowisko wozkow , rowerkow, lozeczko, jakies pudła z ciuszkami małymi Szymka..
A drugi pokoj to tylko TV w nim ogladam..

Po 2 nie wiem jak to Ci wytlumaczyc...
Pracy w mojej miejscowosci nie znajde raczej bo tu nie ma fabryk, urzedow tylko spozywka i ciuchy ..wiec praca do 18..Szymka nie przyjeli do przedszkola w tym roku...A nawet jakby Szymek poszedł do przedszkola to ja nie zdarze wrocic z pracy pociagiem tak by go do 16 odebrac... Musialabym miec prace do 15 -tej a to mało prawdopodobne ......Wiec rok w domu bez pieniedzy

Zaczelam myslec o wyprowadzce do innego miasta, gdzie praca przedszkole i mieszkanie bedzie na mniejscu...jak na razie nie mam dobrych wizji na zrealizowanie mojego marzenia i tak naprawde nie wiem co dalej robic....