Kciuki za dzisiejsze wizyty!!
Wczoraj przyjechali moi rodzice,było bardzo fajnie,pogadaliśmy,pośmia liśmy się.Przy okazji przywiezli zupy i nalesniki,więc nie umrzemy z głodu. Przywiezli też pyszne ciasta,którym się oprzeć nie mogłam. Ostatnio przesadzam i pora odciąć słodycze zupełnie,bo będę prosiakiem.
Wczoraj ,jak leżałam na łóżku i czytałam wizaż zrobiło mi się słabo


Dziwne,że w pozycji leżącej.
Poza tym cały dzień stawiał mi się brzuch, nie wzięłam rano magnezu i może dlatego

:confuse d:
Dzisiaj jak na chwilę obecną wszystko w granicach normy. W środę wizyta to zobaczymy ,co i jak.
Dziewczyny mojemu dziecku (po powrocie od babci) brzydko pachnie z ust-co to może być-ząb...,jakiaś infekcja???Ma też coś na stopie-prawdopodobnie kurzajke. Dzisiaj próbowałam się dostać do lekarki,ale oczywiście mój kalafiorowy mózg przypomniał sobie o tym o 9 i oczywiście było za późno
