Dot.: Muszę się wyżalić bo już nie mam sił :((((
Jeżeli chodzi o studia to ja im się wcale nie dziwie że się złoszczą, bo to oni opłacili ten rok, ale z drugiej strony dobrze wiedzą, że ja im te pieniądze zwróce. To raczej chodzi o to że nie będą się mogli chwalić sąsiadom że ich córka jest na studiach Jeżeli chodzi o nasz związek, to jesteśmy za sobą od 3 lat i planujemy ślub za 2 lata, nie chcemy tam mieszkać ale pobyć jakiś czas i zarobić. I to nie jest na takiej zasadzie że wyjade i tyle, ale chciałabym iśc na studia, ale wydaje mi się też że trzeba wiedzieć co się chce studiować, a ja jak narazie nie jestem tego pewna, niestety. Jeżeli teraz zostałałabym to rodzice stłamsiliby mnie i już nic ze swoim życiem nie zrobiłabym po swojemu Za długo robiłam to czego oni ode mnie wymagali i dlatego teraz nie mogą przeboleć że robie coś na co ja mam ochote a nie oni. A nie chce siedzieć tutaj i nic nie robić, no niestety
__________________
W człowieku wszystko powinno być piękne: i twarz, i ubranie, i dusza, i myśli.
A.Cz.
|