Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 264
|
Dot.: kosmetyki Bourjois
Cytat:
Napisane przez santos
A ja srednio lubie Burzuja.....
Mialam ich cien pojedynczy, okragly taki fioletowy, wlasciwie czarny. Byl ok, ale bez rewelacji. Trwalosc srednia, kolor dawal bladawy itd. Ogolnie cienie Burzuja to mini porazka. Wygladaja fajnie, ale na tym ich fajnosc sie konczy. Pojedyncze cienie sa OGROMNE, nie wiem, ile tego trzeba uzywac zeby zuzyc, przypuszczam ze kamienieja po jakims czasie i ida w kubel. Za to np potrojne cienie sa malutkie. Co to za sens, miec potrojny cien w tak malej ilosci, a pojedynczy ogromniasty? Na dodatek aplikator nastrecza trudnosci - gdzie go wlasciwie wlozyc w tych jedynkach? tak lata sobie po opakowaniu. bleh
Ich kredka do brwii takze jest mocno srednia, twarda, kiepsko sie naklada, jedynie przydatny jest grzebyczek na zakretce. Mam tez szminke i jest ok, fajnie nawilza usta. Kiedys mialam dwa czy trzy cienie w sloiczku Suives Mon Regard czy jakos tak - bardzo sobie chwale, chyba jedyny produkt tej firmy, ktory moge pochwalic w 100%. Za to ich tusz do rzes Talon Aiguiles.... O MAMMA MIA kompletna kleska..... never again itd. Nawet dodalam o nim baardzo negatywna opinie na KWC. I juz troche bym sie juz z nim przeprosila, bo troche lepiej juz sie nim maluje, ale... jest kompletnie nietrwaly i rozplyw sie przy najmniejszej lezce, a co najwazniejsze SMIERDZI potrownie !!!!
Czasem jak jestem w sklepie to stoisko burzuja przykuje moja uwage, ale szybko zdaje sobie sprawe, ze obok jest stoisko L'Oreal z wcale nie wyzszymi cenami i lepsza jakoscia.
|
Ja sie musze z Toba niezgodzic,ale wiadomo-co kto lubi Dla mnie ich cienie sa naprawde super,tylko jak dotad wlasnie SMR (jednyne,ktore uwazasz za dobre) lekko mnie rozczarowaly (roznie mi sie trzymaja na oku,raz lepiej,raz gorzej,a do tego mnie uczulily).
Cienie kamienieją,bo sa to cienie wypiekane.Troszeczke inaczej sie ich uzywa Mam ten cien,o ktorym piszesz i faktycznie musialam sie troche podszkolic w jego uzywaniu (ta czern z fioletowym polyskiem).
Jesli chodzi o pacynki,to nie wiem,nie uzywam.Zazwyczaj te dolaczane do cieni sa badziewne,albo ich glowna cecha jest tworzyc ladna calosc z reszta,a niekoniecznie byc funkcjonalne.
Co do Loreal'a,to ja mam o nim taka opinie,jak Ty o Bourjois.Niby taka dobra firma,a cienie ma tragiczne.
Ale wiadomo,kazdemu pasuje co innego 
Cytat:
Napisane przez ulinkaaa
Moren I Hosenka - dzieki wielkie za odpowiedzi. Ja juz przejrzalam allegro i kolory, potem pojechalam do Marrionnaud i to prawda, ze niestety zdjecia sobie, a rzeczywisty kolor sobie. Namazialam sobie na rece 10 kolorow i jak przyjechalam do domu i na spokojknie przyjrzalam sie im, to nie bylam w stanie przypomniec sobie numeru tego, ktory mi sie najbardziej spodobal:P Wiem napewno, ze mazialam nr 10 - ktory wygladal jak ciemna brzoskwinia/pomarancz, ale na dloni byl miedziany, nr 15-delikatny roz i chyba wlasnie 16 albo 33 i ktorys z nich napewno przypadl mi do gustu, bo choc zaden z nich nie jest klasyczna brzoskwinia, to jeden z nich mienil sie u mnie na rozowo-brzoskwiniowy kolorek. Jutro kupie i obfoce to moze sie komus te moje wypociny przydadza. Dzieki jeszcze raz! 
|
To jest chyba jedyny,najlepszy wybor Zdjecia zawsze przeklamuja Szczegolnie,jak fotografowi nie zalezy na dobrym oddaniu kolorkow Szczegolnie dla mnie te wszystkie brazy i brzoskwinie sa strasznie podobne Ja nie mam tego problemu,bo biore co chlodne i mocno rozowe
|