Dot.: Była żona Piotra Żyły na okładce Playboya-czyli logika<emocje
Mnie w ogóle nie rusza to, że poszła do Playboya. Może robić ze swoim ciałem co chce. Żyłę po rozstaniu nie powinno to obchodzić, ale jeśli zrobiła mu na złość, to to zwyczajnie dziecinne. Nie znam szczegółów i tych brudów jakie mowicie, że piorą, więc na ten temat się nie wypowiem.
Natomiast nie dziwi mnie, że się rozwiodła ponieważ ciągle nie było go w domu. Też bym nie chciała tak żyć.
A jeśli ją zdradził to jest świnią.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Edytowane przez pandemonium4
Czas edycji: 2018-05-12 o 10:17
|