[chromonikielnia]

Pozwolę sobie obalić stereotypy o nastoletnich gotkach i dostać za to opiździel, jak za każdym razem, gdy to robię.
Przez takie właśnie teksty durnych dziewoj ("nie pójdę na spacer z psem, bo to robota dla śmiertelników") tworzą się stereotypy o tym, że KAŻDA nastolatka, preferująca na swój sposób styl rockowy/gotycki/metalowy to pozerka, która tylko szuka okazji, żeby pokazać jak to jest mhrooczna itepe itde... Po pierwsze, nie każda dziewczyna jest właśnie taka, są ludzie, młodzi, którzy naprawdę dobrze czują się w tych klimatach. Po drugie, powtórzę się, z glanami na nogach nikt się nie urodził. Każdy od czegoś zaczyna. Nawet jeśli jest to takie głupie pozerstwo. Jeśli widok takiej gówniary, podlotka, smarkacza, czy jak tam na nas mówicie, ubranych w tym stylu Was razi, to pozostaje mi tylko powiedzieć- nie chcesz to nie patrz. Wiem, że to, co tu piszecie nie odnosi się bezpośrednio do mnie (chociaż może tak, a nie wiem...), ja tylko chcę Wam przypomnieć, że też byłyście kiedyś młode i głupie

Nie wiem, po co się tyle napisałam, skoro i tak to gó*no da.