[sunshine_25]

Napisane przez MrsSeductive

Hah nie wiem. Ja nie będę zwracać na nią uwagi serio..

Powiedziałam menu jest wybrane a alkoholem zajmuje się Tż jak on zechce by mu doradzili to spoko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie przejmuj sie. Moja tesciowa tez zaczela sie wtracac ale skutecznie to ukrucilismy, Poprostu przestalismy jej o czymkolwiek mowic a jak miala pretensje ze nie mowimy to jej powiedzielismy ze po co mamy mowic jak i tak sie jej nic nie podoba.

Generalnie samochod do slubu nie taki, garnitur tez jej sie nie podobal, tort nie taki (jest naked) bo jak to sie bedzie kroic, wodka nie taka bo ojciec TZ nigdy o niej nie slyszal (Oginski) i w ogole co to za bimber z kukurydzy...Pozniej tata TZ zadzwonil do kolegi ktory pracuje w rozlewni wodek, ten nie mogl sie tej wodki nachwalic to nagle zmienila zdanie.... Masakra. A i powiedziala ze nie lubi rozowego, to ma pecha bo kolo przewodni to pudrowy roz i szary

Ale juz zostal miesiac do slubu wiec sie nie wtraca, i tak by to nic nie zmienilo.