Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Wlasnie skonczylam Was nadrabiac ale juz nie bede cytowac bo wyszedlby gigantyczny post.
Limonka, wspolczuje tej cukrzycy, zycze zeby dieta nie byla dla Ciebie udreka.
Ja bylam dzis na krzywej cukrowej, mam juz nawet wyniki. Z tego co widze sa w porzadku. Czulam sie w miare dobrze ale tym razem wykorzystalam moment i zwrocilam sie do lekarza rodzinnego o 1 dzien zwolnienia ze wzgledu na nudnosci i zawroty glowy (nic takiego nie mialam ale co tam! przez cala ciaze 1 dzien moge sobie wziac). Jestem tylko bardzo senna i bez energii do zycia.
Dziewczyny, jakos urodzimy wszystkie! Jeszcze sie tak nie zdarzylo, zeby ktos w tym brzuchu zostal!
Tez sie boje, zastanawiam sie nad tym, zeby "zrezygnowac" z meza. On jest ogolnie nerwus i jest zdolny poklocic sie o kazda drobnostke z personelem, wole skupic sie na sobie niz przejmowac nim i jego humorkami.
Edytowane przez bambi1980
Czas edycji: 2018-05-14 o 14:47
|