2018-05-14, 17:30
|
#17
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Dzieci na wieczorze panieńskim
"Madki" znowu zaskakują. Na ten moment jestem bezdzietna, ale o ile nic nie mam do dzieci i sama chciałabym takowe mieć, tak nie mam pojęcia co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na pomysł zabrania dziecka na panieński, przecież to jest jakaś abstrakcja totalna! Taka impreza to idealna okazja dla matki, żeby właśnie wyrwać się z domu, pobyć z przyjaciółkami, zaszaleć, zrelaksować się, a nie szlajać się z dzieciakiem. Jako PMce byłoby mi strasznie przykro, bo ten dzień ma być przede wszystkim dla niej, a nie dla dzieciaków koleżanek i szczerze mówiąc to po takim pomyśle zaproszonych pań to chyba by mi się odechciało całkowicie takiej imprezy w ich towarzystwie...
Cytat:
dziecko nie może zostać z ojcem, bo mąż się nie odnajduje w siedzeniu w domu z dwulatkiem,
|
Cóż, trzeba było się nie rozmnażać z taką dupą wołową. A potem się dziwić skąd się biorą ci wszyscy niedzielni tatusiowie, którzy pobawią się z dzieckiem pięć minut klockami, czy autkami, w piłkę chwilę pokopią, ale zaopiekować się, przebrać, przewinąć, wykąpać, uśpić to już be. Naprawdę, takie kobiety mam wrażenie same w pewien sposób kastrują swoich facetów i zamiast jednego dziecka w domu mają dwoje. Dorosły chłop nie umie się zająć własnym dzieckiem, no nadzwyczajne.
Cytat:
w ogóle to ona wszędzie z dzieckiem chodzi,
|
Wyrazy współczucia.
Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Czas edycji: 2018-05-14 o 17:31
|
|
|