2018-05-16, 13:52
|
#1607
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz.III
Odnośnie porodów to ja częściej słysze historie z wczesniejszymi akcjami niż późniejszymi. Moja siostra całą trójcę rodziła około 2 tygodni wcześniej każdą. To jest niby fizjologiczne a nie zbyt wcześnie. Niedawno żona znajomego męża urodziła miesiąc wcześniej. Inny kumpel też mu opowiadał, że żona miesiąc wczesniej rodziła. No i do niego dotarło, że to nie jest wszystko takie terminowe haha W ogóle widze po mężu, że się stresuje coraz bardziej.
Dziewczyny ja to już nawet dłużej nie mogę pochodzić. Wczoraj połaziłam trochę wiecej, ale powoli i dziś budzę się z zakwasami na nogach, bólem kostek i jeszcze to podbrzusze. Na tym podbrzuszu to boli mnie jakby skóra i to tylko jak chodzę, ale jest to okropnie nieprzyjemne, rozciagająvy ból. Jak taki mega zakwas, ale w takim miejscu to naprawdę dziwne. Brzuch mi naprawdę już ciąży, w dosłownym słowa znaczeniu. No czuje się naprawdę jak po maratonie, a tylko pospacerowałam dłużej po mieście. Czy któraś z Was tak ma podobnie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|