Dot.: Początek końca?
Jeśli chodzę gdzieś na domówki, to w 95% z Nią.
Nie uważam, że poświęcam jej za mało czasu. Spędzamy całe weekendy ze sobą, 2-3 dni w środku tygodnia po kilka godzin. Często odbieram ją z pracy, gotuje obiad jak wraca w sobotę z pracy. Robię dużo ale chce czasami zrobić coś samemu, z kumplami. Często się złości jak wychodzę gdzieś i dłuższy czas nie piszę... Po prostu jestem w towarzystwie i jeden SMS to za mało.
|