[Heidi_]

Napisane przez OtTakaJa

To moja tak wczoraj rano zrobiła. Leżała i krzyczała, nagle patrzę, a ta śpi, jakby jej prąd odcięli, coś pięknego[emoji12]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Wzięłam małą do karmienia i jak zwykle zapomniałam tetry z łóżeczka, wracam, a ta na brzuszku[emoji23]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:22 ----------


Ale super! Ja też mam bzika na punkcie książek dla dzieci, syn ma cały regał zapełniony. Chyba zaraziłam go trochę tą miłością do literatury, bo ostatnio na dobranoc sam się kładzie i czyta sobie [emoji6]


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie mama czytała od urodzenia, codziennie, do czasu aż nie nauczyłam się czytać sama. Czasem zastępował ją tato ale nie zmieniał tak ładnie głosów jak mama, lub mój starszy brat, który w sumie wtedy dukał Miałam ulubione książki, w których znałam na pamięć całe rozdziały! ("Oto jest Kasia" - mój fejv) Nawet gdy nocowaliśmy w domu na wsi u babci i nie było tam żadnej książki dla dzieci, to czytała mi poradniki czy książki kucharskie. Uważam, że to mnie ukształtowało i miało ogromny wpływ na moje przyszłe życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz