[yoona]

Napisane przez olajadetektyw

Jak zwykle po weekendzie jestem wykończona. Mówiłam że w pracy odpoczywam. Niby teraz l4 ale zobaczymy. Przez weekend zrobiłam mnóstwo prania i teraz trzeba je poskładać. Jeszcze schnie kolejne i wyjeżdżamy w nocy. Wczoraj mieliśmy gości więc też w sobotę sprzątanie gotowanie bieżące i na niedzielę. Już mnie tak wczoraj wszystko bolało. No i tych ruchów jest nie dużo.
Czy któraś z was liczy te ruchy? W jakich godzinach i kiedy macie dziesięć ruchów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi gin powiedziała że ma być 10 od 9 do 21. Nie liczę bo mam o wiele więcej. Plus powiedziała że okres bezruchu może trwać 1,5h,potem należy już być ostroznym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez AndziaHa

Ja nie liczę, ale dlatego że ostatnio nie mam się czym martwić bo kopie baardzo często. Ale jak są dni, że jest leniuszkiem to dopiero wieczorem mocniej się "wsłuchuje" w ruchy, bo nie raz w ciągu dnia nie mam czasu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie od kilku dni ruszał się non stop,za to dziś cisza i jakieś może dwa niemrawe kopy przez 2h,więc ja już w panice

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz