Dot.: On i koleżanka?
Czyli robił tak, robi i będzie robił. Chyba sama nie wierzysz, ze coś się zmieni? Każdą dziewczynę bedziesz od niego odganiać, mimo ze pilnowanie wierności faceta to nie twoja rola, tylko jego?
Jesteście razem 10 lat, nie ufasz mu i już raczej nie zaufasz.
---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------
Ja uważam, ze nie warto się upokarzać pisząc do Bogu ducha winnych koleżanek faceta, skoro to on jest problemem. Jak nie ta, to będzie inna, przecież już tak było, nie? Lepiej się zajmij problemem u źródła, a najlepiej pozbądź się tego problemu.
__________________
|