[goldfish3000]

Napisane przez Aramintha

Eeee tam, to nic, looknijcie Tutaj -->http://www.satan.pl/varia.php?id=202

Spełniam 25 z 36 punktów
Czy jest dla mnie jakaś nadzieja

I czym jest żywność gotycka

Wiodący operator usług duszpaszterskich

Ar - to jest boskie

1. Regularnie nosi czarną odzież - czarna bielizna też się liczy?
7. Zadaje się z innymi ludźmi, którzy ubierają się, zachowują i mówią ekscentrycznie - zadaje się z sobą. Zaliczone?
8. Nie wykazuje zainteresowania w takich czynnościach jak: czytanie Biblii, modleniu się, chodzeniu do koscioła lub uprawianiu sportu - niech mi ktoś związek wyjaśni.
11. Pije alkohol - ale raz na miesiąc, na rok, codziennie?
15. Śpi bardzo długo lub bardzo mało - nazywam to: "nie mam roboty" i " mam robote"
18. Żąda często prywatności- nie żądam, skutecznie ją egzekwuje.
19. Spędza bardzo dużo czasu samotnie - pies się nie liczy?
21. Nalega, by spędzać czas z przyjaciółmi bez uczestnictwa dorosłego - no to głupia sprawa. Muszę się wykreślić z własnego życia towarzyskiego.
22. Nie szanuje autorytetu nauczycieli, duchownych, zakonnic, starszych itp. - no co by nie gadać. Winna
24. Źle zachowuje się w domu -
26. Je żywność gotycką - i tak bez przepisów?
28. Ogląda telewizję kablową lub inne skorumpowane media- nawet moje ukochane discovery science to narzędzie Szatana. Bosz... niedługo lodówkę otworzę...
29. Gra w gry komputerowe, które sa brutalne - o filmach zapomnieli.
30. Nadużywa internetu - co to jest to 12h na dobę. Zaraz nadużycie?
32. Tańczy poruszając się prowokacyjnie i seksualnie - ale tylko jak ubiorę się w burkę. Inaczej to nie tańcze.
33. Wykazuje zainteresowanie seksem - Winna! Winna! Winna! Na stos z nią!
36. Nosi przypinki, naszywki z wyrażeniami "Jestem gothem", "Jestem martwa" itp.

Dzień dobry, tak rozumiem. Nie, nie podejmę się tego bo jestem martwa.
37. Twierdzi, że jest gothem - nie, twierdzi, że jest królową gothów.
Widziałam chociaż gotha na oczy?
Ale królową mogę zostać, nie ma sprawy

Test jest świetny
I wg niego powinnam się posłać na terapię.
Wpiszę to gdzieś w grafik, bo jutro nie mogę bo z psem do weterynarza, pojutrze do księgowej, a w środę idę do kina.
Och, zapomniałabym - kupić marchewkę.
No nie wyrobię

I bądź tu cholera gothem