[patrycjapatib]

Napisane przez martanne99

Czasami, mimo wszystko flirtował ze mną przez wiadomości, byłam bardzo zmieszana, bo gdyby chciał ze mną być, to dlaczego nie ma żadnych akcji.

Może po prostu boi się odrzucenia? Bo skąd on ma wiedzieć, ze Ty chcesz? Serio, dziewczyny tak sie dziwią, że czemu flirtuje, ale nic więcej nie proponuje. Sorry, ale jeśli Ty nie dajesz żadnych oznak zainteresowania, na jego flirt nie odpowiadasz niczym co mogłoby wyjść poza ramy grzeczności, to skąd on ma wiedzieć, że jak coś zaproponuje, to go nie odrzucisz? Jak chcesz z nim coś ten teges, to albo sama go gdzieś zaproś czy coś zaproponuj, albo w jakiś inny sposób daj mu znać, ze jesteś zainteresowana.

Napisane przez martanne99

Na tym filmie już był wcześniej, ale napisał mi, że chętnie przejdzie się po raz kolejny... Czy to może oznaczać, że chłopak coś do mnie czuje? [...] Dodam, że gdy spotykaliśmy się we 3 z kolegą to on spuszczał wzrok, gdy na niego patrzyłam..

Możliwe, ale to takie nic w sumie, może być koleżeńskie. A nawet jeśli, to dopóki nie zaczniesz też dawać jakichś znaków, to jego ewentualne zainteresowanie przejdzie.

Napisane przez martanne99

Przyznam, że wkręciłam się w niego.. wiecie jak to jest w tym wieku, nigdy nie wiadomo o co chłopakowi chodzi. Często bywam zazdrosna, o jego znajomych, bo wiem, że w paczce ma wiele koleżanek - jest z niego taki trochę "bad boy", a wokół podobne do niego dziewczyny imprezowiczki etc. Ja jestem raczej "grzeczna" :P nie piję, nie palę, kluby to nie moja bajka. On jest może trochę moim przeciwieństwem..? Pomimo tego on się śmieje z tych dziewczyn, które są "tapetami", traktują się przedmiotowo i przesadzają z alkoholem. Pod tym względem ma mądre podejście do życia, ale dlaczego otacza się takimi dziewczynami? I dlaczego zwraca na mnie uwagę, skoro jestem zupełnym jego przeciwieństwem? Czy to kino to randka, czy przyjacielskie spotkanie?

Ja bym go zapytała czy mozesz się ubrać jakoś ładnie, jeśli boisz się wprost zapytać czy to randka. Raczej ogarnie.

Serio, nie bój się czegoś zainicjować, to już ten wiek, że powiedzenie komuś, że kogoś lubisz, ze Tobie na kimś zależy nie powinno być niczym wstydliwym. Możesz to pociągnąć w jakiś żartobliwy sposób. Serio, weź miej jaja, dziewczyno, a nie, że rozmyślasz co mogło znaczyć jego spojrzenie w dół jak Ciebie zobaczył, niepotrzebnie się męczysz.