Napisane przez MissChievousTess
Miałam podobny problem. Pomogły mi:
-rezygnacja z częstego/codziennego używania kolorówki. Silikon w podkładach szkodzi każdej cerze. Co ciekawe modelki mają piękną cerę bo z uwagi na zawód poza sesjami wcale się nie malują.
-pielęgnacji pod potrzeby mojej cery-wrażliwej, naczynkowej, bardzo suchej
-kosmetyki do twarzy bez kwasowej witaminy C, bez sls, bez spieniaczy- nauczyłam sie czytać składy z pomocą internetu
-częstsze sięganie po maseczki, głównie na bazie głinek, kremy pielęgnacyjne +serum pod krem, staram się używać produktów z tej samej serii by był optymalny efekt
-nie za dużo różnych produktów na raz
-bezkremowe noce, owszem przed snem używam kremu na noc, ale w nim nie śpię. Zmywam go żelem Tołpa Rosacal przed snem. Potem tonik lub mgiełka.
-wysoka ochrona UV
-redukcja ilości cukru i laktozy w diecie
-jak najmniej produktów przetwożonych, mniej mięsa w diecie. Praktycznie wcale nie jemy już wieprzowiny. Wołowinę sporadycznie. Jemy głównie ryby i drób- 3 razy w tygodniu. A tak to warzywa i owoce.
-więcej pić. Woda, herbaty owocowe, napary ziołowe. Mniej kawy i czarnej herbaty (lubię, ale raz, że odwadnia, dwa, że nie służy naczynkom).
-pudry raczej od czasu do czasu i raczej roślinne, bez talko w składzie.
-saszetkowe i tubkowe maseczki- nawilżające, odżywcze- do cery suchej, wrażliwej, odwodnionej. Żadne tam kwasy, alkohol w kładzie itp.
Na sińce pod oczami lekki korektor, korektor na naczynka- miejscowo jeśli muszę.
Pod oczy warto użyć czasem płatków, a poza tym warto szukać kremów pod oczyz filtrami UV bo to kwestia nadmiernego rozpadu hemoglobiny. Ponoć Ziaja zrobiła nowy krem w serii Med dla osób z tym problemem. Ale nie wiem czy dobry. Będę dopiero testować. Wiem za to, że można te zmiany usunąć odkładając na zabieg łączący laser , fale radiowe i wypełniacze. Tylko to drogie. Ale też na dłuższą metę tańsze niż wydatki całego życia na zamalowywanie tego. Ja pewnie kiedyś w to zainwestuję, ale teraz to nie jest mój priorytet na liście wydatków.
|