2018-05-28, 20:50
|
#77
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 127
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XIV
Mi w czwartek udało się zdać egzamin... za 6 razem. Zdałam dopiero jak zapisał mnie narzeczony i jak już przestało mi zależeć i gdy już miałam rezygnować z prawka. Bo ja zamiast jechać na czuja, tak jak na jazdach, to sprawdzałam na poprzednich egzaminach, czy auto ma kąt 45 stopni przy parkowaniu równoległym, czy widzę w lusterkach auto itd. Nie ufałam sobie, przez co oblewałam. Także nie poddawajcie się, nigdy nie zapomnę ile łez polało się przez to prawko. Ale satysfakcja teraz jest nie do opisania.
|
|
|