2008-07-28, 22:24
|
#2476
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A ja muszę się pochwalić, że Krzysio ma juz ząbka dwójeczkę dolną po lewej stronie. 
Właściwie to nie wiem z czego tu sie cieszę, mały marudny, wpycha palce do buzi, nie chce gryzaczków, na masowanie dziąsełek reaguje płaczem. Chyba mu kupie coś na złagodzenie bólu, a w ogóle to jestem w szoku, ze mając 3, 5 mies. juz ząb.
Mam taką rade dla mam , które nie czują się pewnie kąpiąc dziecko. Lepiej używać płynów do kąpieli, które wlewa się do wanienki niż mydełek albo żeli bo nie namydala się dziecko i wtedy się nie wyśliźnie z rąk
Cytat:
Napisane przez mała migotka
te upały mnie dobijają,juz wolę zimę 
Nikt nie odpowiedział na moje pytanie o radzenie sobie z czynnosciami domoymi przy maluchach.Czy starcza Wam czasu na sprzatanie,gotowanie itp.??
|
U mnie to różnie bywa z czynnościami domowymi, zależy jak śpi i czy nie jest marudny jak nie śpi. Zazwyczaj biore go w leżaczek i coś tam robię ale wytrzymuje tylko do godziny, potem maruda i chce abym się nim zajęła. Najwięcej zrobię jak śpi.
A mój mały przez noc wypił 100 ml herbatki rumiankowej, więc jemu też dają w kość te upały.
A ja jestem ofiara losu i gdy przelewałam w nocy butelkę i smoczki wrzątkiem to wyśliznął mi się smoczek z ręki ip olałam sobie na drugą ręke wrzątkiem. Teraz mam ją poparzoną, w nocy nie dało się wytrzymac, dobrze, że miałam kompres żelowy w zamrażarce ale jak odtajał to ciągle piekło, dzis juz lepiej ale trochę boli. Może to znak aby nie przejmować sie juz tak bakteriami i nie sterylizowac za każdym razem?! smoczka juz nie wyparzam, zabawki mylam tylko za pierwszym razem, ubranek juz nie prasuję . A jak jest u Was?
|
|
|