[Małgosia:)]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Witam nową wizażystkę co ma się nie udać?!?! nawet tak nie mów napewno się uda..
Dzięki za kciuki byle były skuteczne
Życzę fasolkowej rocznicy

No mam nadzieję U mnie problem jest taki, żę jak się nie uda teraz to dopiero od grudnia możemy się starać...

Napisane przez Gizmiatko

Małgosia Witamy w naszym gronie i zyczymy zafasolkowanej rocznicy !!!

dziewczyny jutro ide na badnie migdala trzymajcie kciuki aby bylo ok i przepisali mi jakies maści czy cos

Witam...

No i trzymam kciuka ze tego Twojego migdała

Napisane przez Bazylia 222

Niestety pokazala sie krew Jutro do lekarza, czyzby to po hsg

A nie miałas problemów z nerkmi. Krew ja miewam jak mi piasek schodzi i jak mam ostre zapalenie pęcherza....

Napisane przez ikak

Uciekaj do lekarza. Żurawina i inne specyfiki to półśrodki. To można profilaktycznie stosować. Lekarz przepisze Ci jakiś konkret, który Cię raz a porządnie wyleczy.
Ja miałam w przeszłości ogromne problemy z nerkami i układem moczowym (prawdopodobnie stąd jeden niedrożny jajowód ) i zapalenie pęcherza wraca do mnie jak bumerang (np. w podróży poślubnej w Chorwacji...). Ja wierzę tylko w lekarstwa. A żurawinkę popijam regularnie, ale ta jak mówię- to profilaktyka.
Głowa do góry! Podleczysz pęcherz i będzie git.

A co Ci się działo z nerkami? Ja miałam nawet operację na nerki.... No i obawiam się czy to nie będzie miało jakiegoś znaczącego wpływu na fasolkę. Co prawda jest ok teraz, ale mam skłonności do zapalenia pęcherza i piasku w nerkach.