|
Dot.: Moja mama jest alkoholiczką
Współczuję, utożsamiam się z Twoją historią.
Jesteś dorosła, a żyjesz cały czas życiem rodziców... Twoja cała rodzina tak naprawdę choruje, nie tylko mama. Nie zmienisz rodziców, nie wpłyniesz na ich decyzje i życie. Nie pomogą rozmowy, zaszywanie, kontrolowanie, dzwonienie - to nic nie da, to złudne i ciągnące Cię w dół. Zajmij się sobą i idź na terapię dla siebie. To jedyne co możesz zrobić - zadbać o siebie. Inaczej trudno będzie Tobie się z tego uwolnić.
|