Dot.: Dom, ale tylko męża.
Dokładnie - dzisiaj autorka dogaduje się z mężem ale co będzie za 2-3-5 lat tego nie wie nikt. W razie rozwodu autorka zostaje z niczym i sądu nie obchodzi kupno lodówki czy opłata za rachunki. Tak więc na jej miejscu poprosiłbym męża o przepisanie połowy domu albo kupno razem innego. Mąż powinien zrozumieć, że potrzebujesz komfortu psychicznego i zabezpieczenia na przyszłość, zadbaj o siebie autorko
|