Świete slowa

Ja tez jak kloce sie z TZtem to On woli wtedy wyjsc wczesniej ode mnie niz siedziec obrazonym, a ja zas trzymam Go na sile, wole zebysmy siedzieli obrazeni az Nam nie przejdzie i sie nie pogodzimy niz w takim nastroju sie rozstawac, nawet z mysla ze jutro sie zobaczymy.... Tez nie lubie jak TZ wychodzi z gniewem...

(ostatnio to trzymalam Mu sweter i parasol zeby nie poszedl!)
Agunia z tym czasem robienia fryzury to roznie bywa - w zaleznosci od fryzury

Bo ja bede miala robionego koczka z polowy wlosow (gora upieta, dol spuszczony) i zrobienie tej fryzurki mojej fryzjerce zajmuje 30min, czasem sie przeciagnie do 45. A zrobienie koka z wszystkich wlosow - 1h. Robilam u niej i taka i taka fryzure i patrzylam na czas
Widze ze tu sporo Dziewczyn ma slub o 14

Ja jakos boje sie ze sie nie wyrobie, a nie daj Boze spoznimy sie do Kosciola

(oczywiscie przeze mnie)
Fryzura o 9... o 10 makijaz. Mimo ze bedzie trwal 30min (hmm dalej mnie to zastanawia

a nie mam kiedy sie na ten probny wybrac) to drugie 30min poczekam na mame. O 11 obie wyjdziemy z salonu i popedzimy do domku. 11.15 w domku. Bedzie trzeba ubrac sukienke, ponczoszki, buciki, bizuterie i chyba jestem gotowa
O 14 slub. Z 20min wypada byc wczesniej. Z racji ze weselnym samochodem to raczej szybko nie pojedziemy

to z 15min trzeba liczyc jazdy. Czyli najpozniej 13.25 trzeba wyjechac. A wiec ok 12.50 - 13.00 Blogoslawienstwo. Czyli wniosek taki ze od 11.15 do 12.45 mam czas na ubranie sie

Mam nadzieje ze w 1,5h wyrobie sie???
Czy cos jeszcze sie robi przed wyjsciem???
Dzasta - i co? Dostalas sie na te studia? Ja ide dopiero od lutego...
Mam tez takie nietypowe pytanko... Czy nie martwicie sie ze okres Wam wypadnie w Dzien Slubu??

Bo ja juz wyliczam i juz mi sie wlosy jeza na mysl...
BTW Mialam jeszcze zapytac... Czy my wszystkie mamy Łukaszów???
